Jak wynika z art. 925 KC, s padkobierca nabywa spadek z chwilą otwarcia spadku. Oznacza to, że z chwilą śmierci spadkodawcy spadkobierca wchodzi z mocy prawa w ogół praw i obowiązków należących do spadku. Nie musi nawet wiedzieć o tym, że doszło do dziedziczenia i stał się spadkobiercą. W konsekwencji, z chwilą śmierci
Jeśli okaże się, że odziedziczyliśmy spadek, którego nie chcemy, a osoba, która nam go zapisała, nie żyje, istnieje możliwość odrzucenia spadku. Odrzucić spadek może każdy spadkobierca testamentowy i ustawowy. Trzeba jednak zaznaczyć, że osoby z ograniczoną zdolnością do czynności prawnej muszą dokonać tego z udziałem
W testamencie spadkodawca może również postanowić, iż w sytuacji, gdy osoba powołana jako spadkobierca ustawowy lub testamentowy nie będzie chciała (odrzuci spadek) lub nie będzie mogła
NIP 790-200-14-14. ul. Górnicza 10. 40-014 Katowice. Zarządca będzie więc sam wykonywał różne czynności (zawierał umowy, m.in. umowy o pracę z nowymi pracownikami, wystawiał faktury itp.), co jednak kluczowe, ekonomiczny (finansowy) skutek tych czynności będzie odnosił się bezpośrednio do właściciela przedsiębiorstwa w spadku.
Spadkodawca zostawił testament zwykły (sporządził go własnoręcznie). Spadkobierca wiedział o testamencie za życia spadkodawcy. Po śmierci spadkodawcy, przez 7-8 miesięcy nic z tym nie zrobił (depresja, itp.). teraz zastanawia się czy może dziedziczyć na podstawie testamentu (czy nie jest za późno), czy już z automatu załapał się na dziedziczenie ustawowe.
Przyjęcie albo odrzucenie tylko całego spadku. Należy zaznaczyć, że spadkobierca musi podjąć jedną decyzję co do całego spadku, a więc zarówno aktywów, jak i pasywów. Nie ma bowiem formalnej możliwości, aby po śmierci spadkodawcy odziedziczyć same tylko aktywa, natomiast nie odziedziczyć długów. Ewentualnie spadkodawca
fk3r3W. Przed 20 laty babcia z dziadkiem złożyli w urzędzie gminy testament. Testament spisał wójt w obecności dwóch świadków, wszyscy obecni go podpisami. W testamencie dziadkowie przekazali dom oraz działki na dożywocie synowi; zaś po jego śmierci – wnukowi, którym jestem ja. Niedługo potem dziadkowie pomarli. Dziadkowie mieli 3 synów: o najmłodszym jest mowa w testamencie (nie miał żony i dzieci), drugim jest mój ojciec (ma nas pięcioro), trzeci, najstarszy syn zmarł w ubiegłym roku, miał dwoje dzieci. Tata twierdzi, że zmarły wujek składał oświadczenie, w którym zrzekał się prawa do majątku. Niestety tego dokumentu nie mamy w domy, być może jest w urzędzie gminy. Po śmierci babci i dziadka nie było żadnej sprawy spadkowej. Teraz, kiedy i wuj już nie żyje, chciałbym uregulować sprawy majątkowe. Notariusz poinformował mnie, że w tej sprawie trzeba wnieść sprawę spadkową do sądu. Problem polega na tym, że dziadkowie wyznaczyli zarówno swojego spadkobiercę jaki i spadkobiercę swojego spadkobiercy, czyli mnie. Jak powinien wyglądać wniosek do sądu? Czy w tym przypadku komukolwiek należy się zachowek? Czy rzeczywiście notariusz nie może wystawić aktu poświadczenia dziedziczenia skoro jestem jedynym spadkobiercą? Nie ukrywam, że chciałbym w miarę szybko uzyskać prawo własności odziedziczonej nieruchomości. Po analizie przedstawionego stanu faktycznego sprawy należy wskazać, iż wobec sporządzenia przez zmarłych testamentów dziedziczenie powinno odbyć się w oparciu o te właśnie testamenty, a wobec rzeczywiście wątpliwej i wymagającej rozstrzygnięcia treści tych testamentów postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku powinno zostać przeprowadzone przez sąd. Zgodnie bowiem z przepisem art. 95e § 1 ustawy Prawo o notariacie po spisaniu protokołu dziedziczenia notariusz sporządza akt poświadczenia dziedziczenia, jeżeli nie ma wątpliwości co do osoby spadkobiercy i wysokości udziałów w spadku. Wobec istnienia wątpliwości co do określenia osoby (osób) wchodzącej w krąg spadkobierców oraz ustalenia wysokości należnych udziałów w spadku należy liczyć się z tym, że notariusz odmówi sporządzenia poświadczenia dziedziczenia i będzie Pan musiał wnieść sprawę do sądu. Odnośnie zaś samej treści testamentu należy wskazać, iż jej niejasność i wewnętrzna sprzeczność nie powodują automatycznie nieważności tego testamentu, lecz wymagają od sądu dokonania jego prawidłowej wykładni. Zgodnie bowiem z przepisem art. 948 § 1 Kodeksu cywilnego ( testament należy tak tłumaczyć, ażeby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy. Ponadto, zgodnie z § 2, jeżeli testament może być tłumaczony rozmaicie, należy przyjąć taką wykładnię, która pozwala utrzymać rozrządzenia spadkodawcy w mocy i nadać im rozsądną treść. Zgodnie z art. 963 można powołać spadkobiercę testamentowego na wypadek, gdyby inna osoba powołana jako spadkobierca ustawowy lub testamentowy nie chciała lub nie mogła być spadkobiercą (podstawienie). Zgodnie z art. 964 Postanowienie testamentu, przez które spadkodawca zobowiązuje spadkobiercę do zachowania nabytego spadku i do pozostawienia go innej osobie, ma tylko ten skutek, że ta inna osoba jest powołana do spadku na wypadek, gdyby spadkobierca nie chciał lub nie mógł być spadkobiercą. Jeżeli jednak z treści testamentu lub z okoliczności wynika, iż spadkobierca bez takiego ograniczenia nie byłby powołany, powołanie spadkobiercy jest nieważne. Polskie prawo spadkowe zna dwa rodzaje tzw. podstawienia. Kodeks cywilny dopuszcza możliwość dokonania w testamencie tzw. podstawienia zwykłego. Polega ono na powołaniu w testamencie spadkobiercy na wypadek, gdyby inna osoba powołana jako spadkobierca ustawowy lub testamentowy nie chciała lub nie mogła być spadkobiercą (art. 963 Powołany do dziedziczenia nie chce być spadkobiercą wtedy, gdy odrzuci spadek (art. 1012 i n.) albo zrzeknie się dziedziczenia (art. 1048). Nie może natomiast być spadkobiercą: 1) powołana osoba fizyczna, która zmarła przed spadkodawcą lub powołana osoba prawna, która nie istnieje w chwili otwarcia spadku (art. 927 § 1), a także fundacja powołana w testamencie, która w określonym terminie nie została wpisana do rejestru, 2) dziecko poczęte w chwili otwarcia spadku, które urodziło się nieżywe (art. 927 § 2), 3) osoba powołana do dziedziczenia, która została uznana za niegodną (art. 928) albo spadkodawca skutecznie ją wydziedziczył (art. 1008), 4) osoba powołana na podstawie ustawy, na którą rozciągają się skutki zrzeczenia się dziedziczenia dokonane przez wstępnego (art. 1049 § 1). Jak podkreśla literatura prawnicza (por. np. E. Skowrońska-Bocian: Prawo spadkowe, Warszawa 2000, str. 104 ) niedopuszczalne jest natomiast dokonanie podstawienia powierniczego. Polega ono na zobowiązaniu spadkobiercy do zachowania nabytego spadku i do pozostawienia go innej osobie. Zgodnie z art. 964 Kodeksu cywilnego, takie postanowienie testamentu ma tylko ten skutek, że ta inna osoba jest powołana do spadku na wypadek, gdyby spadkobierca nie chciał lub nie mógł być spadkobiercą. Jeżeli jednak z treści testamentu lub z okoliczności wynika, iż spadkobierca bez takiego ograniczenia nie byłby powołany, powołanie spadkobiercy jest nieważne. Ustawa nakazuje zatem traktować podstawienie powiernicze jak podstawienie zwykłe. E. Skowrońska-Bocian zwraca uwagę, że „rozgraniczenie rodzajów podstawienia dokonywane jest przy uwzględnieniu treści dyspozycji: czy w testamencie przeznaczono określonej osobie spadek z braku innej osoby (podstawienie zwykłe), czy też po innej osobie (podstawienie powiernicze)” ( E. Skowrońska-Bocian: Prawo spadkowe, Warszawa 2000, str. 104). Co do skutków tego rozrządzenia ponownie odsyłam do art. 964 – takie postanowienie testamentu ma tylko ten skutek, że ta inna osoba jest powołana do spadku na wypadek, gdyby spadkobierca nie chciał lub nie mógł być spadkobiercą. Jeżeli jednak z treści testamentu lub z okoliczności wynika, iż spadkobierca bez takiego ograniczenia nie byłby powołany, powołanie spadkobiercy jest nieważne. Czyli postanowienie testamentu, przez które spadkodawca zobowiązuje spadkobiercę do zachowania nabytego przedmiotu i do pozostawienia go innej osobie, ma tylko ten skutek, że ta inna osoba jest powołana do spadku na wypadek, gdyby spadkobierca nie chciał lub nie mógł być spadkobiercą. Jeżeli jednak z treści testamentu lub z okoliczności wynika, iż spadkobierca bez takiego ograniczenia nie byłby powołany, powołanie spadkobiercy jest nieważne. Ostateczną decyzję w sprawie podejmie sąd, który po zapoznaniu się z treścią testamentu i ze stanem faktycznym sprawy, zadecyduje, kto dziedziczy spadek po zmarłych dziadkach. Na dzień dzisiejszy powinien Pan przeprowadzić postępowanie spadkowe po dziadkach, żeby sąd odtworzył ich testamenty i zdecydował, kto i na jakiej podstawie dziedziczy i czy testament zostawiony przez dziadków jest ważny. Wniosek o wydanie postanowienia o nabyciu spadku przez sąd może złożyć każda osoba mająca w tym interes prawny, a więc przede wszystkim którykolwiek ze spadkobierców. Pozostali są uczestnikami tego postępowania. Jako spadkobierców po śmierci dziadków musi Pan podać spadkobierców wymienionych w testamencie. Jednakże sąd może wyznaczyć inny krąg spadkobierców, jeśli uzna, że takie zapisy zmarłych dotyczące dziedziczenia spadku są niezgodne z prawem. W zasadzie wniosek o stwierdzenie nabycia spadku powinien dotyczyć nabycia spadku po jednym, określonym spadkodawcy. Obowiązujące przepisy nie wyłączają jednak możliwości połączenia kilku wniosków i rozpoznania ich w jednym postępowaniu. Możliwe jest więc połączenie postępowania i wydanie postanowienia odnośnie kilku osób. W jednym wniosku można więc domagać się stwierdzenia nabycia spadku po dziadkach i ich synu. Dopuszczalne jest takie połączenie żądań, pod warunkiem że właściwość sądu jest uzasadniona dla każdego żądania. Sądem właściwym jest sąd ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Do wniosku należy dołączyć: odpis wniosku w tylu kopiach, ilu jest uczestników postępowania; odpis skrócony aktu urodzenia dla mężczyzn i kobiet niezamężnych; odpis skrócony aktu małżeństwa dla kobiet zamężnych; odpis skrócony aktu zgonu spadkodawcy; testamenty w oryginale + tyle kopii, ilu jest uczestników postępowania; oświadczenia o przyjęciu, odrzuceniu spadku lub zrzeczeniu się dziedziczenia (jeśli były składane). Generalnie wnosząc do sądu sprawę o ustalenie praw do spadku, trzeba wymienić wszystkich spadkobierców, którzy dziedziczą. Wniosek należy opłacić znakami opłaty sądowej lub przelewem w kwocie 50 zł (jeżeli wniosek obejmuje więcej niż jednego spadkodawcę – po 50 zł od każdego spadkodawcy). Po złożeniu kompletnego wniosku sędzia wyznacza rozprawę, na którą wzywa wnioskodawcę i uczestników postępowania. Pouczenie o obowiązku lub braku obowiązku stawiennictwa w sądzie znajdzie się na wezwaniu na rozprawę. Sąd otworzy i ogłosi testamenty po zmarłych. Cała procedura stwierdzenia nabycia spadku kończy się wydaniem przez sąd postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, w którym zostają ustalone udziały poszczególnych spadkobierców w spadku. Co się tyczy zachowku, to spadkobierca, który odziedziczy spadek po dziadkach, będzie musiał liczyć się z zapłatą zachowku na rzecz osób uprawnionych. Zgodnie z art. 991 Kodeksu cywilnego „zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek)”. Zgodnie z art. 1007 Kodeksu cywilnego roszczenie o zachowek wygasa po pięciu latach od chwili ogłoszenia testamentu. O kwestii zachowku jest jeszcze za wcześnie mówić, dopóki sąd nie wyda postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku po zmarłych dziadkach. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .
Zdarza się, że spadkodawca w testamencie powoła w całości do spadku syna (analogicznie będzie w przypadku córki) pomijając innych członków najbliższej rodziny. Czy pominiętym przysługują jakieś roszczenia? Czy można stwierdzić sądownie lub u notariusza prawa do spadku bez udziału innych osób bliskich? Nabycie spadku a zachowek. Aby odpowiedzieć na powyższe pytanie należy wspomnieć, że prawo polskie przewiduje generalnie dwa rodzaje dziedziczenia: dziedziczenie ustawowe tj. ustalone zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, które ma miejsce gdy zmarły nie zostawi testamentu oraz drugi rodzaj na podstawie testamentu – dziedziczenie testamentowe. W przypadku stwierdzenia, że testament jest ważny dziedziczenie testamentowe ma pierwszeństwo przez dziedziczeniem ustawowym. Przy dziedziczeniu testamentowym, podobnie przy dziedziczeniu ustawowym, jedyny spadkobierca ma dwie możliwości potwierdzenia swoich praw do spadku. Na drodze sądowej po przeprowadzeniu rozprawy sąd wyda postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku (art. 669 KC) albo u notariusza, który może sporządzić akt poświadczenia dziedziczenia (z wyłączeniem dziedziczenia na podstawie testamentów szczególnych tj. innych niż testament pisemny lub notarialny) (art. 79 pkt 1 a oraz art. 95a Prawo o notariacie). Czy można stwierdzić sądownie lub u notariusza prawa do spadku bez udziału innych osób bliskich? Jedyny spadkodawca aby uniknąć ewentualnych sporów rodzinnych niekiedy chciałby taką sprawę załatwić samodzielnie bez zawiadamiania innych bliskich. Czy taka możliwość istnieje? Jak wcześniej wskazałem w celu potwierdzenia prawa do spadku spadkobierca winien udać się do sądu albo notariusza. W przypadku gdy sprawa zawisłaby przed sądem zgodnie z art. 669 sąd wzywa na rozprawę osoby mogące wchodzić w rachubę jako spadkobiercy ustawowi i testamentowi. Oznacza to, że sąd, nawet gdyby dziedziczenie miało nastąpić na podstawie testamentu wzywa również osoby, które mogłyby dziedziczyć w drodze ustawy. Dzieje się tak dlatego, że osoby te mogą mieć interes w podważeniu ważności testamentu lub przykładowo wskazać inne testamenty oprócz załączonego przez syna ( córkę ) jako jedynego spadkobiercę do wniosku o stwierdzenie nabycia spadku. Podobnie w przypadku sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia sporządzonego przez notariusza na podstawie art. 79 pkt 1a oraz art. 95a Prawa o notariacie. Przed sporządzeniem tego aktu notariusz spisuje protokół dziedziczenia przy udziale wszystkich osób, które mogą wchodzić w rachubę jako spadkobiercy ustawowi i testamentowi (art. 95b prawa o notariacie), jednak odmawia sporządzenia aktu, jeżeli w toku sporządzania protokołu ujawnią się okoliczności wskazujące, że przy jego sporządzeniu nie były obecne wszystkie te osoby albo istnieją lub istniały testamenty, które nie zostały otwarte i ogłoszone (art. 95e § 2 pkt 2). Gdy nie znamy adresu spadkobiercy ustawowego lub testamentowego sąd winien wezwać tych spadkobierców za pomocą ogłoszenia w piśmie poczytnym na obszarze całego kraju (art. 672-674 np. w Rzeczpospolitej, Gazecie Wyborczej. Na zgłoszenie się potencjalnych spadkobierców sąd czeka 6 miesięcy od daty ogłoszenia ( art. 675 Nabycie spadku a zachowek Często w skład spadku wchodzi nieruchomość oraz środki na rachunku bankowym. Jeżeli do dziedziczenia powołany jest tylko jeden spadkobierca powstaje pytanie co mogą zrobić pominięci w testamencie pozostali członkowie rodziny. Otóż prawo polskie stoi na gruncie ochrony praw spadkowych rodziny. Wobec powyższego niektórym osobom przysługuje prawo do zachowku. Prawo takie przysługuje dzieciom ( lub ewentualnie ich potomkom), małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy w wysokości połowy wartości tego co by dziedziczyli gdyby zostali powołani do spadku. Wyjątkowo gdy uprawnionym do zachowku jest osoba trwale niezdolna do pracy lub małoletni może on dochodzić 2/3 ich wartości udziału spadkowego (art. 991 Oczywistym jest, że dzieci pozamałżeńskie oraz adoptowane tzw. przysposobienie pełne (art. 121 oraz przysposobienie pełne nierozwiązywalne (art. 1241 traktowane są tak samo jak dzieci małżeńskie. Żądanie zapłaty z tytułu zachowku jest uprawnieniem a nie obowiązkiem. Zatem uprawniony może zrezygnować z dochodzenia zachowku. Roszczenia o zachowek przedawniają się z upływem 5 lat od dnia ogłoszenia testamentu w przypadku testamentów ogłoszonych od dnia 23 października 2008 ( 1007 § 1 w brzmieniu obowiązującym od dnia 23-10-2011 w zw. z art. 8 ustawy z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw) w przypadku testamentów otworzonych wcześniej termin przedawnienie wynosi 3 lata. Najczęściej ogłoszenie testamentu będzie miało miejsce u notariusza przy spisaniu aktu poświadczenia dziedziczenia lub w sądzie w ramach postępowania o stwierdzenie nabycia spadku. Roszczenie o zachowek jest roszczeniem o zapłatę. W przypadku gdy prawo do zachowku przysługuje innym członkom rodziny wobec spadkobiercy, który odziedziczył 2 nieruchomości oraz oszczędności na rachunkach bankowych sumuje się wartość majątku wg stanu na dzień śmierci spadkodawcy oraz wg ceny na dzień wydania przez sąd orzeczenia (uchwała SN z dnia 17 maja 1985 r., III CZP 69/84; uchwała SN z dnia 26 marca 1985 r., III CZP 75/84, wyrok SN z dnia 25 maja 2005 r., I CK 765/04). Przykład: Joanna Moskała została powołana do spadku w całości na podstawie testamentu sporządzonego przez jej ojca Grzegorza Borowicza. Grzegorz Borowicz w chwili śmierci pozostawał w związku małżeńskim z matką Joanny a ponadto miał dwóch pełnoletnich synów z innego związku. Wszyscy byli zdolni do pracy. W skład masy spadkowej wchodzą 2 nieruchomości ( działka budowlana oraz 3 pokojowe mieszkanie we Wrocławiu), a także środki na rachunku bankowym w kwocie 100 000 PLN wszystko stanowiące odrębny majątek zmarłego. Łączna wartość masy spadkowej wynosi 600 000 PLN. Zgodnie z zasadami właściwymi dla zachowku zarówno matka Joanny oraz każdy z synów spadkodawcy z innego związku może żądać połowy tego co by im przypadało gdyby dziedziczyli z ustawy. Przy obliczeniu udziału z ustawy Joannie, jej matce jak i każdemu z synów z innego związku przypadałaby ¼ udziału, a zatem równowartość 150 000 PLN. Połowa z tej kwoty to 75 000 PLN, zatem matka Joanny oraz każdy z synów spadkodawcy mogliby dochodzić od Joanny Moskały kwoty 75 000 PLN tytułem zachowku. Gdyby każdy z uprawnionych do zachowku zażądał zapłaty, Joanna będzie zobowiązana zapłacić łącznie 225 000 PLN ( 3 x 75 000 PLN.) Jeżeli majątek pozostały po spadkodawcy tj. 2 nieruchomości ( działka budowlana oraz 3 pokojowe mieszkanie we Wrocławiu), a także środki na rachunku bankowym w kwocie 100 000 PLN stanowił wspólność ustawową małżeńską to z chwilą śmierci przestaje istnieć pomiędzy małżonkami wspólność a ich majątek dzieli się na udziały, które co do zasady są równe. Jedna część majątku ( połowa) przypada małżonkowi pozostałemu przy życiu, a część druga (połowa) stanowi masę spadkową. W omawianym powyżej wypadku byłoby to 300 000 PLN (połowa wartości majątku objętego wspólnością ustawową) natomiast pozostała część majątku przysługiwałaby żyjącej małżonce. W takim razie Joanna, jej matka (żona Grzegorza Borowicza) oraz każdy z synów zmarłego mogliby otrzymać z ustawy udział spadkowy o wartości 75 000 PLN. Ponieważ do spadku została powołana tylko Joanna pozostałym przysługuje połowa kwoty jaką mogliby dziedziczyć gdyby nie było testamentu. Zatem żona spadkodawcy oraz każdy z synów mogą dochodzić od Joanny zapłaty kwoty 37 500 PLN na ich rzecz tytułem zachowku. W przypadku gdyby każdy z uprawnionych do zachowku żądał zapłaty Joanna powinna zapłacić im 112 500 PLN łącznie ( 3 x 37 500 PLN) W przypadku gdyby jeden z synów nie przeżył spadkodawcy tzn. umarł wcześniej niż spadkodawca, wtedy w jego miejsce wchodzą jego spadkobiercy ( art. 1002 Środki Spadkodawcy na koncie czy ożna wypłacić po śmierci? Radca prawny Rafał Ptak
Moja synowa, która była wdową, zmarła dwa miesiące temu, ustanowiwszy mnie swoim jedynym spadkobiercą. Wydziedziczyła przy tym swoich dwóch wnuków (ich ojciec – jej syn – nie żyje od wielu lat). W 2005 r., kiedy sporządzała testament, jeden z nich był jeszcze niepełnoletni (miał 15 lat), drugi miał 25 lat i małe dziecko. W skład spadku wchodzi mieszkanie. Ponieważ wiem, że wnukom należy się zachowek (2 razy 2/3 wartości spadku dla młodszego, niepełnoletniego wnuka i dla dziecka starszego wnuka), chciałbym odrzucić ten testament. Czy mogę to zrobić? Kto będzie po mnie dziedziczyć? Odrzucenie spadku przez spadkobiercę testamentowego Proponuję zacząć tę odpowiedź od zajęcia się dosłowną interpretacją ostatniego zdania Pańskiego pytania. Czas pokaże, kto w przyszłości będzie po Panu dziedziczył (czyli dziedziczył należące do Pana składniki majątkowe). Pan będzie mógł mieć na to określony wpływ, zwłaszcza przez sporządzenie testamentu – art. 941 i następne Kodeksu cywilnego (skrótowo: Ważny testament powoduje, że przepisy o dziedziczeniu testamentowym (art. 941 i następne mają pierwszeństwo (art. 926 przed przepisami o dziedziczeniu ustawowym (art. 931 i następne Napisałem wyżej o określonym wpływie, ponieważ różne okoliczności mogą wpłynąć na to, że wola spadkodawcy może nie zostać zrealizowana. Spadkobierca (również testamentowy) jest uprawniony do odrzucenia spadku, a ponadto kolejność schodzenia ludzi z tego świata bywa zaskakująca, dziedziczyć zaś może jedynie ten, kto przeżył spadkodawcę (art. 927 W zakresie przyszłego dziedziczenia po sobie może Pan mieć szczególnie duży wpływ, sporządzając testament lub godząc się na ustawowe reguły dziedziczenia. Ostatnie zdanie Pańskiego pytania może być również interpretowane w ten sposób, że chodzić może o to, czy ktoś w Pana miejsce stanie się spadkobiercą Pańskiej synowej – jeśli Pan odrzuci spadek po nim. Skoro w odnośnym testamencie nie ma podstawienia, czyli „zastępczych” (zamiast Pana) spadkobierców ustawowych (art. 963 to (ewentualne) odrzucenie spadku przez Pana spowoduje, że Pan (w związku z danym spadkiem) będzie traktowany na równi z osobą, która nie dożyła otwarcia spadku – czyli daty śmierci spadkodawcy (art. 924 Wtedy w grę wejdą reguły dziedziczenia ustawowego (art. 926 Z dziedziczeniem ustawowym może być w tym przypadku problem. Pańska synowa zawarła w swym testamencie formułę wydziedziczenia. Pan – o ile dobrze zrozumiałem – zaś zapewne zbyt śpiesznie podszedł do zagadnienia zachowku oraz do związanych z nim obliczeń. To zagadnienie należy rozważać krok po kroku – niekiedy przy pomocy żmudnych obliczeń (art. 993 i następne w których niekiedy trzeba uwzględniać wartość większej wartości darowizn (art. 888 i następne dokonywanych przez spadkodawcę (jeżeli dokonywano takich darowizn). Powtarzam, że bardzo ważny jest czas śmierci spadkodawcy, czyli data otwarcia spadku po nim (art. 924 Wiek osób potencjalnie uprawnionych do zachowku osób oraz ich ewentualną niezdolność do pracy ocenia się według stanu na dzień otwarcia spadku – z tym wiąże się określenie właściwego dla danej osoby ułamka z artykułu 991 (ułamek 1/2 albo ułamek 2/3); te zaś ułamki trzeba zestawiać z udziałami (nawet czysto hipotetycznymi) w dziedziczeniu ustawowym (art. 931 i następne Skoro Pańska synowa umarła jako wdowa i przeżyła swojego jedynego syna (jeśli był on jej jedynym dzieckiem), to – ujmując zagadnienie hipotetycznie – jej spadkobiercami ustawowymi byliby dwaj wnukowie, a każdemu z nich przypadałaby połowa udziału po ich ojcu (wniosek z art. 931 Wymiar zachowku Napisał Pan o konieczności wypłaty zachowku 2 razy po 2/3 wartości spadku. Jest to błędne podejście, ponieważ zachowek nigdy nie może przewyższać majątku spadkowego – to jest (w odniesieniu do danej osoby) określona część (przynajmniej hipotetycznie) należnej danej osobie wartości majątku spadkowego; niekiedy z uwzględnieniem większej wartości darowizn (dokonywanych przez spadkodawcę). Bliższe reguły obliczania zachowku zawarto w art. 993 i następnych Załóżmy – nadal czysto hipotetycznie – że w skład odnośnego spadku wchodzi jedynie mieszkanie, o którym Pan wspomina; a przecież może być inaczej (nie licząc ewentualnych darowizn większej wartości). W takim przypadku – gdyby każdej z osób uprawnionych do zachowku przypadał ułamek 2/3 (z artykułu 991 to ów ułamek trzeba byłoby zestawiać z ułamkiem 1/2 (wywnioskowanym z artykułu 931 Jeżeli spadkodawca nie był poważnie zadłużony, to po ewentualnej wypłacie zachowku powinno coś zostać. Odnośnie do podatku od spadków, proszę zwrócić uwagę na tabelę w artykule 15 ustawy o podatku od spadków i darowizn – do czasu ewentualnego obliczania podatku mogą zajść zmiany w wyliczeniach, więc proponuję we właściwym czasie sprawdzić aktualny stan prawny – np. przy pomocy dostępnej gratis sejmowej bazy danych. Pan jako teść został zaliczony do I grupy podatkowej (art. 14 odnośnej ustawy). Co prawda, nie dotyczy Pana (zawarte w artykule 4a tejże ustawy) zwolnienie podatkowe, ale dla pierwszej grupy podatkowej stawki są niższe niż dla pozostałych grup. Moim zdaniem zbyt wcześnie byłoby bez odpowiednich obliczeń przesądzać o ewentualnej opłacalności przyjęcia spadku – nawet w przypadku zapłaty zachowku. W czasie śmierci spadkodawczyni obaj jej wnukowie byli już pełnoletni (art. 10 więc – jeśli żaden z nich nie był (w czasie otwarcia spadku) trwale niezdolny do pracy – to potencjalnie należny każdemu z nich zachowek należałoby obliczać z uwzględnieniem ułamka 1/2 (z artykułu 991 decyduje wiek każdej z tych osób w czasie otwarcia spadku, a nie w czasie sporządzania testamentu. Gdyby przynajmniej jedna z nich została skutecznie wydziedziczona, to prawo do zachowku mogłoby przejść na dziecko – z uwzględnieniem dziecka poczętego (art. 927 w związku z art. 991 dla dziecka (niepełnoletniego) byłby właściwy ułamek 2/3 (z artykułu 991 Jestem przekonany, że teraz już widać zbytnie uproszczenie Pana wstępnych szacunków. Skutki wydziedziczenia Napisałem o ewentualnej zapłacie zachowku, ponieważ – ściśle rzecz ujmując – prawnie skuteczne wydziedziczenie (art. 1008 i następne oznacza pozbawienie prawa do zachowku. Oczywiście, prawo do zachowku może przechodzić na inne osoby (art. 1011 – w tym przypadku: na dzieci owych wnuków spadkodawczyni; w związku z tym należy brać pod uwagę nawet ewentualne dziecko poczęte w czasie otwarcia spadku (art. 927 Może (zwłaszcza w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku) wystąpić próba podważenia testamentu, przynajmniej odnośnie do wydziedziczenia. Na złożenie oświadczenia w sprawie przyjęcia spadku (art. 1012 i następne jest sześć miesięcy, licząc od dowiedzenia się przez Pana „o tytule swego powołania”. Jeżeli był Pan w dobrych relacjach z synową, to zapewne termin ten zaczął (dla Pana) biec od dnia jej śmierci albo niedługo potem (od kiedy Pan wiedział o śmierci spadkodawcy oraz o treści odnośnego testamentu). Odrzucić spadek można przez złożenie pisemnego lub ustnego oświadczenia – art. 1018 art. 640 Kodeksu postępowania cywilnego (skrótowo: Taniej jest takie oświadczenie złożyć przed sądem niż przed notariuszem. Jeżeli Pan wskaże personalia oraz adresy osób ewentualnie zainteresowanych postępowaniem sądowym (zwłaszcza wnuków spadkodawcy oraz dziecka jednego z nich), to zapewne w rozsądnym terminie zostanie wyznaczona rozprawa. Ma Pan prawo dowiadywać się o termin rozprawy. Gdyby wyznaczenie takiego terminu się przedłużało, to może Pan zgłosić sądowi wolę złożenia oświadczenia w sprawie przyjęcia spadku; ewentualnie można złożyć takie oświadczenie przed notariuszem (choć będzie to objęte wyższą opłatą). Jeżeli Pan odrzuci spadek testamentowy, to – w przypadku prawnie skutecznego wydziedziczenia – może dojść do dziedziczenia ustawowego przez dalszych krewnych spadkodawczyni (art. 931 i następne Spadkobierca ustawowy (przynajmniej jeden) będzie mógł liczyć się ze sporem w sprawie prawnej skuteczności wydziedziczenia. W świetle podanych przez Pana informacji spadkobierca (Pan albo spadkobierca ustawowy) powinien liczyć się przynajmniej z zapłatą zachowku na rzecz dziecka (dzieci) przynajmniej jednemu z owych wnuków Pańskiej synowej. Gdyby doszło do podważenia wydziedziczenia, to może któryś z tychże wnuków (przynajmniej jeden z nich) okazałby się osobą uprawnioną do zachowku. Teraz jest sporo niewiadomych. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Niedawno pochowaliśmy moją babcię, która zapisała spadek swojej córce (mojej cioci). Mój ojciec zmarł kilka lat przed babcią. Wraz z siostrą otrzymałyśmy niedawno decyzję z sądu, że odziedziczyłyśmy po 1/2 spadku, który dostałby ojciec. Skoro dziedziczenie było testamentowe na rzecz cioci, to czy chodzi o zachowek, który przysługiwałby ojcu? Jeśli nie chcemy się o niego ubiegać, to musimy zwracać się do urzędu skarbowego czy tylko do sądu? Kto po kim dziedziczy? Oczywiście chodzi o prawo Pań do zachowku. Nie prawo taty do zachowku, ale właśnie Pani i siostry. Sąd musiałby ustalić, kto jeszcze byłby uprawniony do dziedziczenia po Pani babci, gdyby dziedziczenie odbyło się na podstawie ustawy, a nie testamentu. Spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy. Spadkobiercą zostaje się z chwilą otwarcia spadku. Grupy dziedziczących z ustawy ustalone zostały w odpowiedniej kolejności w Kodeksie cywilnym ( Co ważne, nie może być spadkobiercą osoba fizyczna, która nie żyje w chwili otwarcia spadku ani osoba prawna, która w tym czasie nie istnieje. Zgodnie z art. 931 „§ 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku. § 2. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych. Przepis ten stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych”. Zatem w opisanym przez Panią przypadku, gdyby babcia nie sporządziła testamentu, to do dziedziczenia po niej uprawniony byłby Pani ojciec i ciocia. Każde z nich miałoby 1/2 w majątku spadkowym. Ponieważ Pani ojciec nie dożył otwarcia spadku, to w jego miejsce wchodziłyby Pani z siostrą. Ponieważ Panie także dziedziczyłyby po 1/2 w miejsce ojca, to udział Pań, jaki przypadałby po babci, wynosiłby 1/4 jej majątku. Uprawnienie do zachowku w miejsce zmarłego ojca Zachowek, o który Pani pytała, ma na celu zabezpieczenie interesów osób najbliższych w sytuacji, gdyby cały majątek został przekazany w drodze testamentu osobie trzeciej. Zgodnie z art. 991 „§ 1. Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek). § 2. Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia”. Zatem Panie, jako osoby wchodzące w miejsce ojca i jednocześnie zaliczające się do grona zstępnych babci, jesteście uprawnione do zachowku, który wynosiłby 1/2 z 1/4 majątku babci w przypadku każdej z Pań. O zachowek, czyli sumę pieniężną odpowiadającą wartości udziału, możecie Panie zwrócić się do cioci. Roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie zapisów zwykłych i poleceń przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu. Żądanie zachowku od cioci jest właściwie niezależne od dziedziczenia przez Panie po ojcu. Tak więc wystąpienie lub nie z roszczeniem o zachowek nie wpływa na obowiązki podatkowe z tytułu dziedziczenia. Musicie zatem Panie zgłosić dziedziczenie do urzędu skarbowego. Proszę się nie obawiać, dziedziczenie pomiędzy najbliższymi zwolnione jest z podatku, jednak aby ze zwolnienia takiego skorzystać, należy dopełnić obowiązku zgłoszenia dziedziczenia. W urzędzie skarbowym zostaną Panie poinstruowane, jakie dokumenty należy wypełnić i jakie wartości wpisać do zgłoszenia, aby właściwie wypełnić swój obowiązek. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Dziedziczenie ustawowe ma miejsce wtedy, gdy zmarły nie pozostawił ważnego testamentu. O tym, kto będzie jego spadkobiercą, rozstrzygają wtedy przepisy ustawy - Kodeks cywilny. Kto może liczyć na spadek? W jakiej części? Od czego to zależy?Kto dziedziczy po zmarłym? W pierwszej kolejności trzeba ustalić, czy zmarły pozostawił ważny testament. Jeśli to zrobił i wskazał w testamencie swojego spadkobiercę lub spadkobierców, to decydujące znaczenie ma testament. Można w nim nawet pominąć rodzinę i cały majątek przekazać obcej osobie lub instytucji. W takiej sytuacji najbliższa rodzina ma prawo do tzw. zachowku. Dziedziczenie na podstawie testamentu określa się jako dziedziczenie ustawowe ma miejsce wtedy, gdy zmarły nie zostawił testamentu. Nazwa bierze się stąd, że to ustawa (Kodeks cywilny) określa wtedy zasady dziedziczenia. W dalszej części przedstawiamy te dziedziczenia, czyli kto jest brany pod uwagę?Do kogo trafi spadek w razie braku testamentu? Trzeba sprawdzić, jak wygląda sytuacja rodzinna spadkodawcy. Czy miał dzieci? Czy żyją potomkowie? Co z małżonkiem, rodzicami, rodzeństwem? Kodeks cywilny dzieli spadkobierców na kilka grup. Jakie znaczenie ma podział na grupy spadkobierców? Osoby z dalszej grupy dziedziczą tylko wtedy, gdy nie miało miejsce dziedziczenie z grupy przed spadkobierców ustawowychdzieci (i potomkowie) spadkodawcy dziedziczący razem z małżonkiem spadkodawcy;małżonek spadkodawcy, rodzice, rodzeństwo i potomkowie rodzeństwa spadkodawcy;dziadkowie spadkodawcy i potomkowie dziadków;pasierbowie, czyli dzieci małżonka spadkodawcy (jeśli żadne z ich rodziców nie dożyło śmierci spadkodawcy);gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy w miał dzieci, żonę, rodzeństwo, rodziców. Nie zostawił testamentu. Żona i dzieci są zaliczani do 1. grupy spadkobierców. To do nich trafi spadek. Rodzice i rodzeństwo są zaliczani do 2. grupy spadkobierców. Ponieważ następuje dziedziczenie w ramach 1. grupy, osoby zaliczane do 2. grupy nie pamiętać o tym, że ustalenia, kto jest spadkobiercą, dokonuje się na moment śmierci spadkodawcy. Dziedziczenie ustawowe dzieci i małżonkaW pierwszej kolejności dziedziczą dzieci zmarłego i małżonek zmarłego (art. 931 Kodeksu cywilnego). Stosuje się tu następujące zasady:dzieci i małżonek spadkodawcy dziedziczą w równych częściach,część przypadająca małżonkowi spadkodawcy nie może być mniejsza niż ¼ spadku,jeśli któreś dziecko spadkodawcy zmarło wcześniej (przed śmiercią spadkodawcy), to udział w spadku, który by takiemu dziecku przypadł, przechodzi na potomków tego dziecka; zatem wnuki spadkodawcy “podzielą się” częścią po swoim pozostawił żonę i syna. Córka spadkodawcy zmarła rok przed śmiercią spadkodawcy. Córka miała dwójkę dzieci (wnuki spadkodawcy). Spadkobiercami będą:żona spadkodawcy - ⅓ spadkusyn spadkodawcy - ⅓ spadkuwnuk 1 spadkodawcy - ⅙ spadkuwnuk 2 spadkodawcy - ⅙ spadkuJeśli w chwili śmierci spadkodawca nie pozostawał związku małżeńskim, a miał dzieci, to cały spadek trafi do rozwiedziony nie dziedziczy. Jedynym sposobem, by rozwiedziony małżonek był spadkobiercą, byłoby uwzględnienie go w testamencie. Nie dziedziczy również małżonek pozostający w separacji orzeczonej przez ustawowe przez małżonka i rodzicówCo, jeśli spadkodawca pozostawił małżonka, ale nie miał potomków? Małżonek nie dostaje w takie sytuacji automatycznie całego spadku. Spadkobiercami będą bowiem również inni członkowie rodziny - rodzice spadkodawcy, a gdy rodzice nie żyją - rodzeństwo spadkodawcy i potomkowie dziedziczenia, gdy zmarły nie miał potomków, ale pozostawił rodziców, są następujące. Jeśli nie ma potomków spadkodawcy, to spadkobiercami są:małżonek spadkodawcy - ½ spadkurodzice spadkodawcy - każde z nich po ¼ w całości podzielą się rodzice spadkodawcy (po połowie), wtedy, gdy spadkodawca:nie miał potomkównie pozostawił nie miał dzieci, rok przed śmiercią rozwiódł się. W chwili jego śmierci żyli jego rodzice, dziadkowie, rodzeństwo. Nie pozostawił testamentu. Spadkobiercami będą rodzice - każde z nich w ½ części ustawowe przez rodzeństwo spadkodawcySpadek może też trafić do rodzeństwa spadkodawcy. Kiedy tak się stanie?Podstawowym warunkiem jest, żeby spadkodawca nie miał potomków. Jeśli spadkodawca ma potomków, to spadek trafia do potomków i ewentualnie do małżonka spadkodawcy (jeśli w chwili śmierci spadkodawca pozostawał w związku małżeńskim). Wynika to z art. 932 wcześniej mowa o tym, że jeśli spadkodawca nie pozostawił potomków, to spadek trafia do jego rodziców i małżonka. Ale jeśli któreś z rodziców nie dożyło śmierci spadkodawcy, to udział tego rodzica jest dzielony po równo między rodzeństwo spadkodawcy. Przykład nie miał potomków. Miał dwójkę rodzeństwa. W chwili jego śmierci żyli żona, matka, brat i siostra. Brat i siostra spadkodawcy będa dziedziczyć - bo “podzielą się” udziałem, który w spadku przypadłby ich dostaną:żona - ½ spadkumatka - ¼ spadkubrat - ⅛ spadkusiostra - ⅛ spadkuDziedziczenie ustawowe przez potomków rodzeństwaKiedy spadek dostaną potomkowie rodzeństwa? Muszą być łącznie spełnione następujące warunki:spadkodawca nie zostawił potomków,któreś z rodziców spadkodawcy nie żyje,któreś z rodzeństwa spadkodawcy nie żyje, ale żyje potomek tego nie miał swoich potomków. W chwili jego śmierci nie żył już jego ojciec i siostra. Żyła żona, matka i siostra spadkodawcy oraz córka i syn (nieżyjącej już) dostaną:żona - ½ spadkumatka - ¼ spadkubrat - ⅛ spadkucórka siostry - 1/16 spadkusyn siostry - 1/16 ustawowe przez dziadkówJest też możliwe dziedziczenie ustawowe po wnuku przez warunki muszą być łącznie spełnione, żeby dziadkowie byli spadkobiercami ustawowymi po swoim wnuku?spadkodawca nie pozostawił potomkówspadkodawca nie pozostawił małżonkaspadkodawca nie pozostawił rodzeństwa ani potomków te warunki są spełnione, to dziadkowie dziedziczą spadek w równych częściach - a więc każdemu przypada ¼ jeśli któreś z dziadków zmarło wcześniej, zanim zmarł wnuk? Wtedy udział w spadku takiego nieżyjącego już dziadka “przechodzi” na potomków tego dziadek nie miał potomków, to jego część przypada po równo pozostałym dziadkom. Zasady te wynikają z art. 934 Kodeksu ustawowe przez pasierbówDziedziczenie ustawowe może też dotyczyć pasierbów spadkodawcy, czyli dzieci jego małżonka. Kiedy tak się stanie? Podstawowym warunkiem jest, aby w chwili śmierci spadkodawcy nie było przy życiu:małżonka spadkodawcy,krewnych spadkodawcy: rodziców, rodzeństwa i potomków rodzeństwa, dziadków i potomków warunkiem dziedziczenia przez pasierba jest to, aby pasierb był sierotą w chwili śmierci spadkodawcy. Przepis wymaga bowiem, aby żadne z rodziców pasierba nie dożył chwili śmierci spadkodawcy (art. 9341 dziedziczy gmina lub Skarb Państwa?Jeśli nie ma wcześniej wymienionych spadkobierców - czyli małżonka spadkodawcy, jego krewnych, pasierbów - to spadek przypada gminie. Chodzi tu o gminę ostatniego miejsca zamieszkania jeżeli ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy w Polsce nie da się ustalić albo ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy znajdowało się za granicą? Wówczas spadek przypada Skarbowi Państwa jako spadkobiercy ustawowemu. Wynika to z art. 935
jedyny spadkobierca testamentowy nie żyje